W ubiegłą sobotę spotkaliśmy się w zuchówce w pełnym składzie, aby
kontynuować zdobywanie sprawności ,,Przyjaciela Kubusia Puchatka". Na
początku powitaliśmy nową dziewczynkę- Zuzię, oraz pogratulowaliśmy
druhnie Marcie i druhowi Kamilowi ukończenia kursu drużynowych
zuchowych. Naszym głównym zadaniem było odnalezienie zaginionego
Maleństwa, które okłamało Kangurzycę, że idzie do Tygryska. Najpierw
,,na sucho" trenowaliśmy różne manewry na drodze,
następnie udaliśmy się do parku Dzieci Wrzesińskich. Kiedy wyszliśmy na
dwór czekała na nas wielka niespodzianka- z nieba zaczął prószyć lekki
śnieg, pierwszy w tym roku harcerskim :) Pozostawione przez Maleństwo
tropy doprowadziły nas do wielbłądów, gdzie odnaleźliśmy naszego małego
uciekiniera, który obiecał nam, że już nigdy nie będzie kłamał. Po
dobrze wykonanym zadaniu mieliśmy kilka minut na beztroskie szaleństwa
na placu zabaw. Potem druh Kamil nauczył nas
nowego pląsu. Po powrocie do zuchówki podsumowaliśmy nasz zwiad.
Wspólnie stwierdziliśmy, że Maleństwo źle postąpiło okłamując swoją
mamę. Zdecydowaliśmy, że my zawsze będziemy mówić prawdę, jak na
prawdziwego zucha przystało. Tym sposobem poznaliśmy kolejne Prawo
Zucha.
niedziela, 28 października 2012
poniedziałek, 15 października 2012
Zdjęcia ze zbiórki 13.10.2012
Zapraszam do odwiedzenia [GALERII] w której wstawione zostały zdjęcia ze zbiórki z dnia 13 października 2012 roku :) Napisze też parę słów na temat zbiórki: Zuchy przenoszą się do świata stumilowego lasu. Miały za zadanie pomóc kłapouchemu w wybudowaniu nowego domku. Z materacy dostępnych w harcówce zbudowaliśmy wspaniałą chatkę. W kilku zabawnych scenkach przedstawialiśmy ją kłapouchemu, który czasem był z tego powodu zadowolony, a czasem nie. Do tego zuchy dostały zadanie narysowania swojego wymarzonego domu. Pomysłów nie brakowało. Niektórzy rysowali domki na drzewie, zamki, a nawet całe planety!
Coś dla nowych zuchów :)
W naszej gromadzie obrzędową piosenka na powitanie jest pierwsza zwrotka piosenki "Zuchy są najlepsze" Śpiewana do rytmu piosenki "Queen - We Will Rock You" :)
My leśne niedźwiadki to zuchy morowe,
zbieramy sprawności do pracy gotowe.
Zawsze uśmiechnięte z ochotą startujemy
na sobotnie zbiórki i biwakujemy.
Ref. Zuchy są najlepsze !!! / *2
Na naszych obozach chętnie przebywamy
a zaś przy ognisku najgłośniej śpiewamy.
Mamy najlepszą na świecie drużynową
pełną pomysłów, druhnę odlotową.
Ref. Zuchy są najlepsze !!! /*2
Z wrzesińskiej ziemi jesteśmy zuchami /
i wszystkich serdecznie do nas zapraszamy / *2
Ref. Zuchy są najlepsze !!! / *2
- - -
Jeśli jest rozpoczęcie - to musi być zakończenie :) Na koniec zbiórki tradycyjnym pożegnaniem w ZHP jest pieśń "Bratnie słowo". Zebrani stają w kręgu, np. wokół ogniska, splatając ręce z sąsiadami z lewej i z prawej strony, prawą trzymając nad lewą, i śpiewają :
Bratnie słowo sobie dajem
By pomagać sobie wzajem
zuch - zuchowi, druhnie - druh
hasło znaj: Czuj duch !
W troskach, smutkach i cierpieniach
W dni pogodne i w dni cienia
W jasny dzień, czy w ciepłą noc
Przyjaźń da Ci moc
Bacz by słowo sobie dane
Było zawsze dotrzymane
zuch - zuchowi, druhnie - druh
Hasło znaj : Czuj duch !
- - -
Do tego dochodzi nam jeszcze piosenka śpiewana przy specjalnych okolicznościach "To Zuchy" zwaną czasem hymnem zuchowym.
Mundur, chusta, pas zuchowy
beret zdobi głowę,
a na piersi pięknie błyszczy
znaczek kolorowy.
To zuchy, to zuchy /
co tu dalej kryć. /
To zuchy, to zuchy /
dobrze zuchem być. /*2
Biały orzeł, to odwaga
słońce radość głosi.
Zuch jak sama nazwa mówi
w ZHP być musi.
To zuchy ...